Diody LED to jedno z najnowszych rozwiązań w dziedzinie oświetlenia, cieszące się coraz większą popularnością. Wiele osób upatruje w nich przyszłość oświetlenia ze względu na unijną dyrektywę z 2009 r., związaną z wycofaniem do roku 2016 żarówek klasy energetycznej C. Za postawieniem w tej sytuacji na żarówki LED, a nie energooszczędne przemawia wiele argumentów. Oświetlenie tego rodzaju nie pozostaje jednak również bez wad.

Jeśli chodzi o zalety wykorzystania do oświetlenia diod LED, można wymienić ich cały szereg. Jedną z najważniejszych jest niewątpliwie fakt, że oświetlenie tego rodzaju jest około dziesięć razy bardziej oszczędne niż standardowa żarówka, co daje zużycie energii niemal dwukrotnie mniejsze niż w przypadku żarówek określanych mianem energooszczędnych. Wynika to z faktu, że w odróżnieniu od nich, diody LED nie potrzebują czasu na rozruch, w konsekwencji czego oszczędzanie rozpoczyna się tu już od pierwszych minut korzystania. Żarówki LED to również znacznie większa żywotność niż ta mająca miejsce w przypadku standardowych żarówek, co w praktyce oznacza znacznie rzadszą konieczność wymiany diody. Diody dają możliwość uzyskania niemal dowolnego koloru światła, w zależności od potrzeb, co często pozwala na znaczną personalizację pomieszczeń oświetlonych przy ich wykorzystaniu. Istotny dla rodziców może się okazać również fakt, że żarówki LED emitują niewielkie, praktycznie niewyczuwalne, ciepło. Dzięki temu ryzyko poparzenia się dziecka po dotknięciu żarówki jest niemal zerowe.

Wśród wad żarówek ledowych znajduje się przede wszystkim cena. Choć stopniowo maleje, wciąż plasuje się na poziomie ok. 30 zł. Warto jednak pamiętać, że jest to inwestycja jednorazowa i znacznie bardziej długofalowa niż w przypadku zwykłych żarówek.